Sytuacja w Ukrainie wstrząsnęła nie tylko Europą, ale całym światem. Nikt nie dopuszczał do siebie myśli, że będziemy świadkami tak dramatycznych zdarzeń, które dodatkowo mają miejsce tak blisko nas. Mimo, że w Polsce jest bezpiecznie i nie ma większych powodów do obaw, widząc tragedie rozgrywające się za naszą wschodnią granicą, zaczynamy z niepokojem patrzeć w przyszłość. Nic dziwnego, że zaczęły pojawiać się pytania, dotyczące ochrony ubezpieczeniowej w trakcie stanu wojennego.
Ten, komu zdarza się czytać OWU swoich ubezpieczeń, od razu skojarzy, że wojna jest jednym z najczęstszych wyłączeń odpowiedzialności ubezpieczyciela. Dotyczy to każdego rodzaju ubezpieczeń – ochrony nieruchomości, polis turystycznych, firmowych czy autocasco. Bardzo często można znaleźć w OWU zapis, że odpowiedzialnością ubezpieczyciela nie będą objęte szkody powstałe na skutek działań wojennych. Jeśli chodzi o ubezpieczenia obowiązkowe (np. OC), formułowanie zasad dotyczących szkód powstałych w wyniku działań wojennych jest niepotrzebne, ponieważ ochrona z tych polis już sama w sobie nie dotyczy działań wojennych.
W teorii, OC pojazdów w czasie wojny będzie działać, a następstw kolizji nie będziemy musieli pokrywać sami. Warto jednak zwrócić uwagę czy towarzystwo nie definiuje zdarzeń wojennych, w razie których ubezpieczenie nie zadziała. Przykładowo, PZU wskazuje konkretne sytuacje, kiedy OC nie pokryje szkód:
gdy do szkody doszło wskutek działań wojennych lub wskutek udziału w strajkach, zamieszkach (np. blokady dróg)
gdy do szkody doszło w czasie używania pojazdu w związku z określonymi w przepisach prawa obowiązkowymi świadczeniami na rzecz wojska lub innych podmiotów (np. w przypadku zarekwirowania auta przez wojsko).
Ubezpieczyciel nie pokryje szkód, które wydarzyły się bezpośrednio w związku ze skutkami działań wojennych, np. podczas ostrzału lub gdy elementy uszkodzonego budynku zniszczyły auto. Ubezpieczenie nie pokryje też szkody, gdy doszło do kolizji z pojazdem, który bierze udział w działaniach wojennych, np. z autem wojskowym jadącym w kolumnie. Jednak, gdy zaistniała szkoda miała miejsce ze zwykłym pojazdem, teoretycznie nie powinno być problemów z wypłatą odszkodowania.
Ubezpieczenie w razie wojny jest częstym zdarzeniem w zakresie w ubezpieczeniach turystycznych. Zapis ten ma zapewnić podróżnemu bezpieczny powrót do kraju. Warto zaznaczyć, że ubezpieczenie obejmuje zakresem jedynie pasywny udział w wojnie, więc osoby, które brały udział np. w zamieszkach i doznały urazu nie będą mogły ubiegać się o ubezpieczenie. Dodatkowo kraje szczególnie niebezpieczne i zagrożone wojną są wyłączone ochrony ubezpieczeniowej.