Warto wiedziećWarto wiedzieć
COVID-19 to wciąż nowa i nie do końca zbadana choroba – nie są znane dokładne skutki jakie może mieć przechorowanie wirusa. Wiadomo, że nawet bezobjawowi pacjenci mogą mieć powikłania, a choroba nie atakuje jedynie układu oddechowego, ale także nerki, serce, czy mózg, a szkody, które wyrządzi, mogą być długotrwałe. Kupując ubezpieczenie na życie , kluczowym jest ocenienie stanu zdrowia i ryzyka, w jakim jest ubezpieczający się. Przewlekłe choroby i powikłania mogą wpłynąć na składkę ubezpieczenia. Czy przejście COVID-19 będzie miało znaczenie przy obliczaniu składki?
Rynek ubezpieczeniowy w Stanach Zjednoczonych już wiosną 2020 roku zastanawiał się, czy sprzedawać polisy klientom, którzy przeszli zakażenie. Natomiast w Polsce zdania są na razie podzielone, część ubezpieczycieli uważa, że zakażenie nie powinno mieć wpływu na przedstawiane oferty, ale są też głosy, które uważają, że COVID-19 w historii choroby jest ryzykiem, które należy wziąć pod uwagę.
Ocena stanu zdrowia i ryzyk klienta to standardowa procedura przy wyliczaniu składki ubezpieczenia na życie i składa się na to ogólna kondycja zdrowia, a nie tylko pojedyncza choroba. Lekkie przejście zakażenia koronawirusem nie będzie miało żadnego wpływu na ubezpieczenie. Sprawy mogą się mieć inaczej w przypadku, gdy choroba miała ciężki przebieg. Jeśli u klienta choroba spowodowała poważne komplikacje, które mają duży wpływ na ryzyko śmierci lub pozostanie w dobrym zdrowiu, składka może być znacznie wyższa, a w ekstremalnych przypadkach taka osoba może nie uzyskać polisy. Warto jest też mieć na uwadze fakt, że przy ubezpieczeniu na życie podejście do klienta jest indywidualne i nawet składki dwóch osób o podobnej historii chorób mogą się różnić. Dodatkowy wpływ na ofertę będą miały także choroby współistniejące, które w parze z COVID-19 mogą znacznie zwiększać ryzyko.
Zachorowanie na koronawirusa nie jest żadnym wyjątkiem czy odstępstwem w umowie. Standardowe ochronne ubezpieczenie zadziała jak w każdym innym przypadku – przewidziane odszkodowanie w razie śmierci ubezpieczonego zostanie wypłacone. Podobnie w sytuacji hospitalizacji i długiego pobytu w szpitalu – odszkodowanie z tytułu choroby także zostanie przyznane.
Ważne ubezpieczenie na życie a zachorowanie na COVID-19
Przedstawiciele największych polskich towarzystw ubezpieczeniowych zgodnie podkreślają, że do każdego przypadku zachorowania na COVID-19 podchodzą bardzo indywidualnie. Przed konsultacją z agentem ciężko jednoznacznie osądzić, jaki wpływ zakażenie będzie miało na ubezpieczenie. Jednymi z rozwiązań mogą być wyższe składki przy takiej samej SU, czy odroczenie decyzji o ubezpieczeniu o kilka miesięcy (w celu obserwacji, czy stan zdrowia się ustabilizuje). Jednak na rynku są także ubezpieczyciele, którzy już w tym momencie deklarują, że przebyta choroba COVID-19 nie będzie miała żadnego wpływu na zawieranie ubezpieczenia na życie.
